Ikarus 280.26 #5220
Historia modelu Ikarus 280
Autobus legenda naszych dróg. Symbol siermiężnych lat osiemdziesiątych, kiedy to po jasnej dekadzie Gierka i życiu na kredyt wróciliśmy do szarej – schyłkowej rzeczywistości późnego PRL. Fala dostaw Ikarusów do Polski nastąpiła po wprowadzeniu stanu wojennego i zimie stulecia, podczas której eksploatowane wówczas Jelcze PR110U w dużej mierze stanęły i nie wyjechały z zajezdni, a sankcje gospodarcze dość drastycznie zmniejszyły wolumen ich produkcji. I dlatego właśnie zdecydowano się na import Ikarusów z Węgier. Chociaż na początku lat osiemdziesiątych nie było to takie pewne. Według wspomnień o masowym imporcie Ikarusów zadecydowało jedno z pozoru błahe wydarzenie. W Warszawie testowano autobusy wielkopojemne dla komunikacji miejskiej. W szranki stanęły m.in. MAN SG220 i właśnie Ikarus 280. W trakcie eksploatacji w zimie doszło do stłuczki tych dwóch autobusów, co unieruchomiło oba pojazdy, ale pozwoliło przetestować szybkość i jakość serwisu obu producentów. O ile Ikarusa naprawiono w dwa dni, to MAN-owi oczekiwanie na części zajęło dwa tygodnie. To przesądziło o wyborze węgierskiej marki. Ikarus 280.70E to wersja z lat dziewięćdziesiątych, którą można polubić za silnik Raba D10. Jego twardy, wyraźny, głośny warkot jest piękny i uspokajający niczym seria z karabinu maszynowego. A przy dużej prędkości most wyje niczym syrena. Ikarusy 280 po kilkunastu latach eksploatacji w Polsce zwykle wyglądały mizernie – zupełnie inaczej niż na Węgrzech. Liczne wstawki z blachy, wypłowiałe farby niskiej jakości, brak należytej dbałości o czystość, kiepskie materiały stosowane podczas remontów – to wszystko decydowało o ich kiepskim wizerunku. Dziesiątki Ikarusów odeszły już w niepamięć, ale ten może minimalnie przypomnieć klimat podróży z lat dziewięćdziesiątych, gdy towarzyszyły nam telepiące się szyby, wyjący most i głośny silnik.
Historia autobusu Ikarus 280 #5220
Posiadając autobus Ikarus 280.70E Klub Sympatyków Transportu Miejskiego od dłuższego czasu się rozglądał za możliwością wykonania repliki o wiele liczniejszej serii 280.26, która charakteryzowała się przede wszystkim czterodzielnymi, harmonijkowymi drzwiami oraz manualną skrzynią biegów. Przez ponad 30 lat produkcji Ikarus 280 doczekał się ponad 90 podtypów charakteryzujących się różnymi rodzajami drzwi, układem siedzeń czy detalami we wnętrzu. Jednakże główna konstrukcja autobusu nie zostawała znacząco zmieniana. Ponieważ zdobycie polskiej wersji ikarusa w miare pojezdnym stanie było praktycznie niemożliwe rozpoczęto poszukiwania w ojczyźnie i okazało się, że najbardziej zbliżona konstrukcję i wyposażenie ma kilka egzemplarzy dzielnie służących w północno wschodnich Węgrzech w mieście Ózd.
Do dzisiaj nie wiadomo jak to się stało ale po 4 latach starań udało się wykupić te autobusy z firmy Volanbusz Zrt. Dzięki temu uratowaliśmy ten autobus od losu bycia altanką ogrodową gdzieś na Węgrzech czy zwykłego przemiału. Udało się tym autobusem przyjechać do Polski i skierować go do remontu w zakładzie remontowym w Bralinie. Ze względu na bardzo dobry stan autobusu wymianę poszycia, uzupełnienie kratownicy oraz lakierowanie nadwozia wykonano w niespełna dwa miesiące. Jednakże uzbrojenie autobusu we wszystkie potrzebne detale trwało ponad rok. Działo się tak między innymi dlatego, że prace wykonywano równolegle z ikarusem 280.70E dzieląc dostępny czas pomiędzy te dwa autobusy. Autobus zarejestrowano i dopuszczono do ruchu w Polsce w kwietniu 2023 roku a w czerwcu 2023 roku uczestniczył on w Rajdzie Koguta odwiedzając Poznań, Bydgoszcz, Gdynię i Stegnę.
W styczniu 2024 roku autobus pomimo, że jest kompletny i sprawny technicznie to czeka jeszcze renowacja wnętrza czyli przede wszystkim pozbycie się żółtych schodów i wymiana obrotnicy na przegubie. Mamy nadzieje, że prace uda się sfinalizować jeszcze w tym roku.
Parametry
Parametry | |
---|---|
Wyprodukowany | 1987 |
Liczba miejsc ogółem | 135 |
Liczba miejsc siedzących | 35 |
Długość | 16500 mm |
Wysokość | 3160 mm |
Szerokość | 2550 mm |
Masa własna | 12500 kg |
Masa całkowita | 19000 kg |
Moc silników | Raba D10 180kW 10350cm |