19 października 2024
Kilka tysięcy osób przewinęło się przez Dzień Otwarty Zajezdni Popowice w 2024 roku. Mamy nadzieję, że nikt nie wrócił do domu zawiedziony. Pokazaliśmy zajezdnię "od kuchni", pokazywaliśmy zabytkowy tabor, odbyły ciekawe prelekcje, a przede wszystkim była możliwość przejechania się starym tramwajem czy autobusem.
Niekwestionowaną gwiazdą imprezy był wagon Maximum oraz Jelcze RTO. Ponieważ w tym roku minęło 10 lat od wycofania ze służby we Wrocławiu ostatnich autobusów Ikarus, na Zajezdnię Popowice przyjechały autobusy z innych miast:
- Ikarus 280.49 z WPK Świerklaniec,
- Ikarus 280.70E z KMKM Warszawa,
- Ikarus 280.52 z Simkol Katowice,
- Ikarus 260.04 z MPK Poznań,
- Ikarus 280.26 z MPK Kraków.
Autobusy już wróciły do domu i cieszymy się, że mieliście okazję się nimi przejechać.
Motywem przewodnim kolejnego roku będzie setna rocznica uruchomienia w zakładach Linke-Hofmann seryjnej produkcji tramwaju Standard, przez dekady podstawowego "konia roboczego" wrocławskiej komunikacji zbiorowej (Standardy jeździły w naszym mieście aż do 1977!). Więc do zobaczenia w przyszłym roku!
Dzień Otwarty Zajezdni Popowice15 sierpnia 2024
W Święto Wojska Polskiego odbyły się cztery kursy linii specjalnej „F” w ramach Wrocławskich Linii Turystycznych, obsługiwanych przez Klub Sympatyków
Transportu Miejskiego we Wrocławiu. Na „F-ce” można było spotkać znanego wszystkim ogórka-kabrioleta „Fredrusia” (Jelcz 272 MEX). W czasie wszystkich kursów autobus był wypełniony pasażerami w całości.
W tym roku trasa Fredrusia była za każdym razem niespodzianką. Wiadomo było jedynie, że autobus odjeżdża z przystanku „Oławska” na ul. Szewskiej, ale dokąd pojedzie było trzymane w tajemnicy do ostatniej chwili. W ten sposób nasi pasażerowie mieli okazję do zobaczenia prawie całego Wrocławia. Fredruś dojechał m.in. do ZOO czy Hydropolis, lecz także odwiedził części miasta, w których prawdopodobnie linia turystyczna w ogóle nigdy nie jeździła – urokliwe willowe Karłowice, klimatyczne Nadodrze czy bardzo zielony Brochów. Największą atrakcją był jednak zdecydowanie tunel pod placem Dominikańskim, gdzie można było poczuć się jak na kolejce górskiej. Niewykluczone, że przetestowane trasy zostaną wykorzystane w czasie przyszłych sezonów kursowania Wrocławskich Linii Turystycznych.
Bardzo cieszymy się, że w tym roku odwiedziło nas tyle chętnych osób. Jednocześnie serdecznie dziękujemy za wszystkie wpłaty dokonane podczas przejazdów Fredrusia. Każda złotówka jest dla nas zawsze cenna, ponieważ dzięki Państwa hojności możemy remontować nasze pojazdy oraz zabytkową Zajezdnię Popowice. Przypominamy jednocześnie, że już za niecały miesiąc, w sobotę 14 września, będzie możliwość obejrzenia całego naszego taboru i siedziby na corocznym dniu otwartym (więcej informacji na stronie www.kstm.pl).
Informujemy również, że do 1 września wciąż można jeszcze przejechać się zabytkową linią tramwajową „T” oraz autobusowymi „B” i „H”, które kursują w weekendy i święta. W pojazdach obowiązuje taryfa miejska, a bilety można nabyć u konduktora WLT. Po więcej szczegółów zapraszamy również na naszą stronę internetową www.kstm.pl.
Dziękujemy za piękny czas we Fredrusiu i zapraszamy na kolejne przejazdy!
Fotorelację z przejazdów zamieściła Gazeta Wrocławska: https://gazetawroclawska.pl/zabytkowe-autobusy-i-tramwaje-wyjechaly-na-ulice-wroclawia-kultowy-fredrus-trzyma-forme-zobaczcie-zdjecia/ar/c1-18744083
Frekwencja na „Fredrusiu” jak zwykle dopisała